Papierosy mogą zniknąć ze sklepów! Ekonomista pyta: Sabotaż czy opieszałość urzędnicza?
Już mniej niż trzy tygodnie pozostało do uruchomienia unijnego systemu śledzenia ruchu i pochodzenia wyrobów tytoniowych. Termin wygasa 20 maja! Co to oznacza, że do tego czasu trzeba zarejestrować i wprowadzić w system polskie sklepy czy hurtownie obracające tytoniem, a więc zazwyczaj papierosami.
To ważny system? Dość ważny, bowiem…
„Jeśli do 20 maja br. sprzedawcy tytoniu nie zdążą zarejestrować się w systemie PWPW, to zostaną wykluczeni z handlu wyrobami tytoniowym”
– podała w piątek Polska Izba Handlu.
Do sprawy odniósł się także ekonomista, dr Marian Szołucha z Akademii Finansów i Biznesu Vistula.
„Miasto ma teraz ok. 9 proc. mieszkań w Warszawie”. Nie myślałem, że aż tyle. Dzięki za informację, Gazeto. Teraz lepiej rozumiem, dlaczego stolica wygląda, jak wygląda, a resztka zabytkowych kamienic zaraz obróci się w gruzy. https://t.co/rjXXRyAssj
— Marian Szołucha (@marianszolucha) 26 kwietnia 2019
Do zarejestrowania mamy w Polsce ok. 900 hurtowni i 100 tysięcy sklepów! Tymczasem, odpowiedzialna za to Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych nie rozpoczęła jeszcze rejestracji. Pomimo wcześniejszych zapowiedzi z Ministerstwa Finansów i samej PWPW.
Ktoś zaspał? To zaś może kosztować. Dla przypomnienia, dla wielu małych sklepów papierosy stanowią nawet 40 proc. obrotów, a branża tytoniowa zapewnia państwu rokrocznie wpływy na poziomie 25 mld zł.
Daria Plewa
Fot. Pixabay.com
Dziwi mnie opieszałość Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Ich działania, a raczej ich brak zubożą państwo o grube pieniądze. Ciekawe, kto za to odpowie?
Nie rozumiem co ma piernik do wiatraka
Ta opieszałość będzie dużo kosztować i oby nie doprowadziła do katastrofy. Szkoda będzie małych sklepików na których się to odbije.
współczuje ludziom. Jednak mam nadzieje że sprawa rozwiąże sie i to szybko
Opieszałość urzędników nie ma granic. Może każdy dzień zwłoki i straty, które ponosić będzie Państwo, wyrównany z pensji urzędników odpowiedzialnych za to?
Współczuje, jednak mam nadzieje że wszystko jeszcze da sie nadrobić.
W/g tego co podaje PWPW to System do rejestracji podmiotów produkujących i dystrybuujących wyroby tytoniowe jest gotowy do uruchomienia, Jego uruchomienie uzależnione jest od przygotowania, ogłoszenia i wdrożenia wymagań specyfikacyjnych przez firmę Dentsu Aegis Network Switzerland, co jest kwestią dni, Całe Zamieszanie dotyczy wyrobów tytoniowych wyprodukowanych po dacie 19.V.2019, a nikt nie mówi że te, które już są na terenie UE będą mogły być sprzedawane przez jeszcze rok.
W/g tego co podaje PWPW to System do rejestracji podmiotów produkujących i dystrybuujących wyroby tytoniowe jest gotowy do uruchomienia, Jego uruchomienie uzależnione jest od przygotowania, ogłoszenia i wdrożenia wymagań specyfikacyjnych przez firmę Dentsu Aegis Network Switzerland, co jest kwestią dni, Całe Zamieszanie dotyczy wyrobów tytoniowych wyprodukowanych po dacie 19.V.2019, a nikt nie mówi że te, które już są na terenie UE będą mogły być sprzedawane przez jeszcze rok.
W/g tego co podaje PWPW to System do rejestracji podmiotów produkujących i dystrybuujących wyroby tytoniowe jest gotowy do uruchomienia, Jego uruchomienie uzależnione jest od przygotowania, ogłoszenia i wdrożenia wymagań specyfikacyjnych przez firmę Dentsu Aegis Network Switzerland, co jest kwestią dni, Całe Zamieszanie dotyczy wyrobów tytoniowych wyprodukowanych po dacie 19.V.2019, a nikt nie mówi że te, które już są na terenie UE będą mogły być sprzedawane przez jeszcze rok.
25 mld wpływów rokrocznie do budżetu państwa z branży tytoniowej to sporo, dlatego tak ważne jest by systemu śledzenia ruchu i pochodzenia wyrobów tytoniowych ruszył na czas. Jestem przekonany, że działają tam odpowiedni ludzie na odpowiednim stanowisku i zrobią wszystko by zdążyć na czas. Trzymam kciuki.
Ja nie rozumiem, że inne kraje UE mogą prowadzić już rejestrację, a my jeszcze nie. Chcemy gonić Europę zachodnią a nie potrafimy dostosować sie z jedną banalną sprawą która może wykluczyć wielu naszych przedsiębiorców z interesu.