Do próby podpalenia Synagogi Nożyków w Warszawie doszło w nocy z wtorku na środę. Jak wynika z relacji ambasadora Izraela w Polsce w kierunku synagogi ktoś rzucił tzw. koktajlem Mołotowa. Atak potępili m.in. prezydent Andrzej Duda, szef MSZ Radosław Sikorski, naczelny rabin Polski Michael Schudrich oraz ambasadorzy Izraela i Stanów Zjednoczonych.
Podejrzany w tej sprawie został zatrzymany w środę wieczorem na warszawskim Bemowie. W czwartek rano rzecznik KSP zdradził więcej szczegółów z zatrzymania i zapewnił, że funkcjonariusze zaczęli pracować nad sprawą „od pierwszych minut” po wydarzeniu.
Zatrzymaliśmy mężczyznę tego samego dnia, kiedy doszło do zdarzenia. Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania
– powiedział Robert Szumiata, rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji.
Chcieliśmy zapobiec ewentualnym, podobnym przypadkom w Warszawie. W mieszkaniu na terenie Bemowa zatrzymaliśmy 16-latka, to obywatel Polski, nie był w przeszłości karany. Trwają czynności związane z zatrzymaniem.
Jeszcze dzisiaj (w czwartek – red.) będziemy przesyłać materiały do prokuratury z wnioskiem o wszczęcie śledztwa z artykułu 163 Kodeksu karnego
– powiedział Robert Szumiata, rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji.
Jak poinformował rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Szymon Banna, sąd uwzględnił wniosek prokuratury o umieszczenie 16-latka w schronisku dla nieletnich na okres trzech miesięcy.
Prokuratura złożyła wniosek o pociągnięcie nieletniego do odpowiedzialności jak dorosłego w trybie kodeksu postępowania karnego
– powiedział na konferencji prasowej.
Synagoga Nożyków przy ul. Twardej 6 to jedyna zachowana i działająca przedwojenna warszawska synagoga
PAP/KŁ/Fot. Wikimedia