W ramach projektów realizowanych z Budżetu Obywatelskiego, zleconych przez Dom Kultury Świt Fundacja Gesta lub FUPH „Kedar” otrzymały w sumie 
zł. Nie chciano podać nazwisk wszystkich autorów projektów, zasłaniając się ochroną danych osobowych i przepisami RODO. Jedyną osobą, której personalia udało się potwierdzić okazała się radna m.st. Warszawy z PO – ujawniła w mediach społecznościowych Marta Borczyńska, radna dzielnicy Targówek.
Czy radna z Platformy Obywatelskiej była jedynym beneficjentem? Te pytania będą padać coraz częściej.
Historia choroby
Jak informował portal TVP „O zwołanie sesji wnioskowali dzielnicowi radni PiS, którzy kilka dni temu złożyli w ratuszu pismo z apelem do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, w którym domagają się drobiazgowej kontroli w Domu Kultury Świt. Ma to związek z zatrzymaniem, pod zarzutem obcowania płciowego z nieletnią, 50-letniego Roberta K., prowadzącego Wioskę Archeologii Żywej”.
„Robert K. został zatrzymany podczas ostatnich zajęć w roku szkolnym w Wiosce Archeologii Żywej. Decyzją sądu pozostanie w areszcie przez co najmniej trzy miesiące. Zarzuty, jakie otrzymał, mają dotyczyć 14-latki. Według nieoficjalnych doniesień, dziewczynka opowiadała, że jest z nim „w związku miłosnym”. Zawiadomienie do prokuratury zostało złożone pod koniec marca. Robert K. był wiceprezesem fundacji „Gest”, która na swoją działalność, m.in. prowadzenie Wioski Archeologii Żywej, otrzymywała fundusze ze środków publicznych, w tym z budżetu obywatelskiego. Prowadził też zajęcia z dziećmi w Domu Kultury Świt”
– informowały media.
Kasa dla swoich
Robert K. nie krył swoich sympatii politycznych i często fotografował się z politykami Platformy Obywatelskiej oraz brał udział w kampaniach wyborczych tej partii. Okazuje się, że jego archeologiczno-rekonstrukcyjna inicjatywa była złotą kurą dzięki środkom samorządowym.
„Fundacja Gesta współpracowała nie tylko z DK Świt, wystawiała również faktury dla Centrum Kultury i Aktywności w Dzielnicy Targówek, Dom Kultury Zacisze, OSiR Targówek oraz Urzędu Dzielnicy Targówek Wydziału Kultury i Promocji, w związku z czym zarobiła
na Targówku, dla których Robert K. regularnie prowadził lekcje żywej historii. Kwoty umów wahały się od
– Kwoty tych umów były najróżniejsze. Były nawet takie po 100 tysięcy złotych. Dopiero w poniedziałek mamy poznać taką całościową kwotę, jaką pan Robert K. przez te wszystkie lata zarobił na dzielnicy Targówek, bo wczoraj niestety pani burmistrz nie była w stanie powiedzieć, jak to całościowe zestawienie wyglądało
