Stołeczni policjanci zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który dokonał trzech napadów na warszawskich Bielanach i Woli. W poszukiwaniach brało udział 3 tys. policjantów. Podejrzanego zatrzymano.
Do pierwszego incydentu doszło przed godz. 9 w okolicach ulic Kochanowskiego i Broniewskiego. W bliskim odstępie czasu dwóch przechodniów napadł mężczyzna na rowerze. Podczas jednego z ataków przy pomocy ostrego narzędzia agresor zranił mężczyznę w okolice szyi. Trzeci atak miał miejsce na terenie Woli. Mężczyzna użył wówczas gazu.
„Z uwagi na charakter zdarzeń priorytetem @Policja_KSP było szybkie zatrzymanie niebezpiecznego agresora, stąd do działań zaangażowano 3 tys. policjantów z komend rejonowych i specjalistycznych, pionu kryminalnego, WWP, OPP i SPKP. Żaden z policjantów nie doznał obrażeń”.
– podała Komenda Stołeczna Policji.
Do zatrzymania podejrzanego doszło po godz.16. na terenie Woli. O ataki podejrzany jest 37-letni mężczyzna, przy którym, jak poinformowała policja, znaleziono maczetę oraz pojemnik z gazem.
Źródło: Twitter/TVN/GW
Foto: KSP